Automat włączający światła part 1 - Strona 4

  szukane wyrażenia:   automat  -  wiate
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
kurde zaczynam sie gubic

allegro

numer jak wilkowy przekaznik niebieski.. a ten jest zielony i ma piny jak zielony a numer ma jak niebieski ??
  
 
Dzień dobry

Na początek schemaciki do Mk5/6 i Mk7





Potrzebujemy:

Przekaźnik typu 541



Dwie diody 1A



Dowolny przełącznik



Trochę przewodów o przekrojach 1mm2 i 0,5mm2

Montaż można przeprowadzić lutowany i na szybkozłączki. Przy lutowanym nacinamy delikatnie izolację, rozsuwamy ją, cynujemy i dolutowujemy przewód z przekaźnika. Potem połączenie zabezpieczamy taśmą izolacyjną. W przypadku szybkozłączek montaż jest prostszy.

Przykład połączenia lutowanego



Szybkozłączka



P.S. KoniuXR3i jeśli ten przekaźnik jest niebieski, to będzie pasował. Może mój katalog oszukuje.

  
 
dzieki Wilku

a co to jest to na ostatnim foto ?

a jesli niebieki pochodzi z innego forda nie escorta moze miec inny numer? jest niebieski i ma logo forda


[ wiadomość edytowana przez: koniuXR3i dnia 2007-04-21 21:07:50 ]
  
 
Szybkozłączka właśnie. Już poprawiłem
  
 
witam . ostatnio modny jest projekt automatycnzych swiateł do essa. i fajnie ,tez se zrobie ale ...Ja mam swiatła morettei tak na logike po co mam miec wewnetrzne swiatła
dalekosięzne skoro nie moge ich nigdzie włączyć .
tak sobie mysle czy nie władowac do nich zamiast żarówek halogenowych H2 55W jakies 20W halogenowe zwykłe żarówki. Przepis mówi o konieczności uzywania świateł do jazdy dziennej, ale nie wiem czy podana jest moc minimalna żarówek. Gdyby tak zrobić wewnetrzne swiatła swieciły by w dzień a w nocy zwykłe H4(zewętrzne). Sprawa jak dotąd normalna ,ale tu sie zaczyna moja radosna tworczość. Cała instalka byłaby oryginalna do momentu przed lampami(zeby nie kombinowac za duzo i w razie awarii mozna było dojść dotego co padło). A wieć przekazniki do wersji skandynawskiej zamontowane tylko że dodany jeszcze jeden przekaznik który przełacza na dwa wyjscia. w ciagu dnia zamontowny włacznik zmierzchowy daje sygnał na przekaznik i załacza swiatła dzienne a po zmierzchu brak sygnału z zmierzchowego i załacza właściwe mijania. Pewnie by to dziaało tylko co bedzie jak bede jechał pod drzewami czy innego typu chwilowe zaciemnienia.
Dla wiekszości projekt byłby przydatny po zamontowaniu lamp dodatkowych-dziennych.
Cóż o tym myslicie?


  
 
WILK mam pytanie... po co jest ten wylacznik? po drugie mam troszke inny przekaznik, a mianowicie zamias dwoch wyjsc 87 mam jest 87 a drugie 87a... czy moge taki zastosować? teoretycznie moge przylutowac oba kabelki (szary i zolty) do jednego pina na przekazniku... nie myle sie? i jeszcze jakbys mogl wytlumaczyc na jakies zasadzie dziala ten uklad... czy trzeba miec wlacznik swiatel przekrecony na mijania, czy moga byc swiatla wylaczone a i tak swieca? oswiec mnie...

jeszcze tylko napisze ze moj przekaznik to SE-4141-C-12VDC-S
NO: 40A/14VDC
NC: 30A/14VDC

i jeszcze jedno moga byc diody 1N4148?? takie znalazlem...


[ wiadomość edytowana przez: sielak dnia 2007-04-22 10:58:59 ]
  
 
Wilku, ja mam pytanko - czy dioda nie powinna byc wstawiona zaporowo, ale do kabelka od pozycyjnych ?
  
 
Eh jeszcze raz ja... czy kabelek niebieski od alternatora mozna zlokalizowac tylko we wtyczce od wskaznikow? czy moze w skrzynce bezpiecznikow tez gdzies jest? nie chce mi sie demontowac deski rozdzielczej aby go podlaczyc...
  
 
Cytat:
2007-04-22 10:37:22, sielak pisze:
WILK mam pytanie... po co jest ten wylacznik? po drugie mam troszke inny przekaznik, a mianowicie zamias dwoch wyjsc 87 mam jest 87 a drugie 87a... czy moge taki zastosować? teoretycznie moge przylutowac oba kabelki (szary i zolty) do jednego pina na przekazniku... nie myle sie? i jeszcze jakbys mogl wytlumaczyc na jakies zasadzie dziala ten uklad... czy trzeba miec wlacznik swiatel przekrecony na mijania, czy moga byc swiatla wylaczone a i tak swieca? oswiec mnie... jeszcze tylko napisze ze moj przekaznik to SE-4141-C-12VDC-S NO: 40A/14VDC NC: 30A/14VDC i jeszcze jedno moga byc diody 1N4148?? takie znalazlem... [ wiadomość edytowana przez: sielak dnia 2007-04-22 10:58:59 ]



tak, 87a zostawiasz w spokoju, a 87 laczysz ze soba... na jedno wyjdzie...
  
 
czy na czerwonym przewodzie zasilanie występuje dopiero po przekręceniu kluczyka? Wydaje mi się, ze tylko wtedy układ ma szanse działać.

Cytat:
WILK mam pytanie... po co jest ten wylacznik


Dzięki włącznikowi możemy w razie potrzeby wyłączyć sobie cały układ . O ile dobrze kombinuje, wzbogacając ten układ o jeszcze jeden przekaźnik i diodę możemy wyeliminować zupełnie ten włącznik i całość będzie działala jak w orginalnym automacie reagując na wlączenie światel pozycyjnych zespolonym.

Cytat:
czy dioda nie powinna byc wstawiona zaporowo, ale do kabelka od pozycyjnych ?


dioda dałbym też na kablu do pozycyjnych, ot tak dla zasady

Cytat:
na jakies zasadzie dziala ten uklad...


Włącznik możesz mieć ustawiony na "0"
Po odpaleniu samochodu zapalaja sie światla mijania i pozycyjne. Uklad ma ten minus, że w trakcie jego działania (silnik włączony) nie możliwe jest włączenie samych świateł pozycyjnych z zespolonego. Wówczas możemy zkożystać tylko z włącznika narysowanego na układzie.

Tak ja rozumuje działanie tego układu. Jeżeli sie myle to prosze mnie poprawić


[ wiadomość edytowana przez: siekier82 dnia 2007-04-22 13:53:53 ]
  
 
A czy mozna zrobic ten uklad calkowicie bez diod?
  
 
Bez diod to raczej nie. Zabezpieczaja one część elektroniki przed indukującymi sie prądami np. w cewce przekaźnika.

[ wiadomość edytowana przez: siekier82 dnia 2007-04-22 13:43:10 ]
  
 
Powrocilem z pierwszych prob niestety jako pokonany... co sie stalo... moj przekaznik najprawdopodobniej zalacza sie przy 14V... napiecie na niebieskim kablu (ladowanie) bylo max 13,3 V... niestety jest jeszcze drugi problem... po przekreceniu zespolonego na swiatla mijania, pojawia sie napiecie w stacyjce... co oznacza ze mozemy zapalic samochod bez kluczyka, a zeby go zgasic musimy wylaczyc swiatla... zastosowalem diody 1N4004... czekam na propozycje rozwiazania moich problemow...
  
 
a tak wogole dorzuci ktos to do porad? albo jako fotorelacja ?
  
 
Cytat:
2007-04-22 15:46:57, sielak pisze:
Powrocilem z pierwszych prob niestety jako pokonany... co sie stalo... moj przekaznik najprawdopodobniej zalacza sie przy 14V... napiecie na niebieskim kablu (ladowanie) bylo max 13,3 V... niestety jest jeszcze drugi problem... po przekreceniu zespolonego na swiatla mijania, pojawia sie napiecie w stacyjce... co oznacza ze mozemy zapalic samochod bez kluczyka, a zeby go zgasic musimy wylaczyc swiatla... zastosowalem diody 1N4004... czekam na propozycje rozwiazania moich problemow...



niestety co do przekaźnika to troche lipa bo powinien działać juz na tym napięciu z alternatora. Powiem więcej że powinien załączyc się juz nawet na 12V. Co do twojego drugiego problemu to wlasnie poto potrzebna jest ta druga dioda na światłach postojowych. Aczkolwiek napięcie na czerwonym nie powinno sie pojawiać po włączeniu świateł. Może jakoś źle ten przekaźnik podpiąłeś. Wszystko na to wskazuje.

Pozwoliłem sobie na drobną modyfikację układu prezentowanego przez Wilka:


Free Image Hosting at www.ImageShack.us

Taki układ powinien dzialać jak orginalny automat.


[ wiadomość edytowana przez: siekier82 dnia 2007-04-22 17:10:22 ]
  
 
Cytat:
2007-04-22 16:07:50, koniuXR3i pisze:
a tak wogole dorzuci ktos to do porad? albo jako fotorelacja ?


Jesli Wilk sie zgodzi dorzuce to jako fotorelacje
Tylko narazie mamy burze mózgów poniewaz jest kilka pomyslow na ten patent
ja tez zrobilem modyfikacje automatu ;p i czekam na opinie Wilka, bo nie wiem jk to wpłynie na reszte instalacji :]

Zreszta moja modyfikacja ponizej:
Teoria jest taka:
Zespolony nadal steruje swiatlami.
Zostawiamy go zawszw w pozycji 2 (wlaczone mijania).
Swiatla zapalaja sie po odpaleniu auta, gasna po zgaszeniu.
Jesli chcemy pozycje bez zapalonego silnika uzywamy dodatkowego wlacznika - coś jak w Punto :]
* czerwony rozcinamy i na nim zakladamy przekaznik

Jeszcze mam pytanie... Jakie tam sa prady ??
Może starcza takie malutkie przekazniczki z elektronicznego sklepu a nie motoryzacyjne wielkie ?




[ wiadomość edytowana przez: polityk dnia 2007-04-22 17:06:48 ]
  
 
Dobra zrobilem... nie wlaczaly mi sie swiatla dlatego ze mialem zepsuty wylacznik... po wymienie wszystko dziala... jedyna modyfikacja jaka zrobilem to dodalem jeszcze diode na swiatla pozycyjne... dzieki WILK za schemat... przydal sie...
  
 
hmm... Wilku, czy na wylaczonym zaplonie po przekreceniu zespolonego na pozycje II, czyli mijania, pojawia sie napiecie na zoltym kablu? czy jest odcinane gdzies wczesniej? bo chcialem zrobic tak zeby przy wylaczonym zaplonie i przekreceniu zespolonego na II nie swiecilo nic, a na I swiecily postojowki... a po przekrceniu kluczyka zeby bylo normalnie...
  
 
Sorki że wcinam sie znów za wilka ale odpowiem na to pytanie. Wszystko sie da zrobić. Pytanie tylko jakim kosztem.

żeby tak działało jak mówisz trzeba zastosować następny przekaźnik. Odcinasz żółty przewód pare centymetrów za kostką. do części przewodu która wchodzi w kostke zespolonego dolączasz jeden biegun cewki przekaźnika, a drugi do masy. przecinasz szary przewód zaraz za kostką (MKVI) i podlączasz do styków przekaźnika.
Dzialanie.
po przekręceniu na I zapalaja się postojówki. Przekręcasz na II, zasilona zostaje cewka przekaźnika, który odłącza światla postojowe. Jednocześnie na światla mijania nie podawany jest sygnał gdyż żółty przewód mamy rozcięty.
Drugą część żółtego kabla przytwierdzasz normalnie do przekaźnika Wilka.

Raczej powinno działać
  
 
Cytat:
2007-04-22 22:45:23, siekier82 pisze:
Sorki że wcinam sie znów za wilka ale odpowiem na to pytanie. Wszystko sie da zrobić. Pytanie tylko jakim kosztem. żeby tak działało jak mówisz trzeba zastosować następny przekaźnik. Odcinasz żółty przewód pare centymetrów za kostką. do części przewodu która wchodzi w kostke zespolonego dolączasz jeden biegun cewki przekaźnika, a drugi do masy. przecinasz szary przewód zaraz za kostką (MKVI) i podlączasz do styków przekaźnika. Dzialanie. po przekręceniu na I zapalaja się postojówki. Przekręcasz na II, zasilona zostaje cewka przekaźnika, który odłącza światla postojowe. Jednocześnie na światla mijania nie podawany jest sygnał gdyż żółty przewód mamy rozcięty. Drugą część żółtego kabla przytwierdzasz normalnie do przekaźnika Wilka. Raczej powinno działać



no i wlasnie o to mi chodzi, w ktorym miejscu jest odcinane napiecie na zoltym przewodzi po wylaczeniu zapolonu. bo jak wiadmo gasna wtedy swiatelka mijania. jesli na przewodzie od zoespolonego jest na nim napiecie to ja juz sobie poradze, koncepcja chyba ciut inna, lecz bardzo podobna